Leasing to rozwiązanie, po które w obecnych czasach sięga coraz bardziej powiększająca się grupa przedsiębiorców. W teorii w leasing wziąć można niemal wszystko. Od – najbardziej oczywistych – samochodów, przez maszyny produkcyjne, po lekkie narzędzia. Okazuje się jednak, że w praktyce firmy leasingowe nie wszystko chcą finansować równie chętnie. Co warto wiedzieć na ten temat?
Czego firmy leasingowe nie chcą finansować?
Aby zrozumieć zasady, jakimi kierują się firmy leasingujące, warto zastanowić się, jak działają. Po skończeniu umowy leasingobiorca może wykupić podlegający jej przedmiot, ale nie musi. Czasem zdarza się też, że z jakichś powodów leasingobiorca rezygnuje z umowy przed czasem, albo zostaje ona zerwana z powodu braku płynności finansowej. Co w takiej sytuacji? Firma leasingująca zostaje z używanym pojazdem albo sprzętem, który znowu może być przedmiotem leasingu, albo może zostać po prostu sprzedany jako poleasingowy. Nic więc dziwnego, że firmy takie interesować się będą przede wszystkim przedmiotami, które na rynku wtórnym zachowają wystarczająco wysoką wartość. Najczęściej będą to przedmioty nowe i takie, na które jest duży popyt. Mogą natomiast pojawić się trudności z leasingiem w przypadku chęci zakupu przedmiotów starszych i mało popularnych.
Trudności na drodze do leasingu
Istnieją pewne czynniki, które mogą okazać się trudnościami na drodze do leasingu. W pierwszej kolejności jest to zła historia kredytowa potencjalnego leasingobiorcy. Przeszkodą z całą pewnością będą wpisy w bazach takich jak na przykład KRD. Oczywiście są też firmy, które współpracują również z takimi osobami, jednak koszt leasingu będzie wtedy na pewno znacznie większy. Dla leasingodawców ważna jest również odpowiednia zdolność kredytowa klientów. Firmy z niewielkimi dochodami w skali roku mogą mieć trudności w uzyskaniu finansowania zakupu drogiego sprzętu. Częstymi przeszkodami, które utrudniają uzyskanie leasingu, są również młody wiek przedsiębiorcy i krótki okres prowadzenia działalności gospodarczej.
Trudny leasing – co najtrudniej leasingować?
Większości osób leasing kojarzy się zapewne z finansowaniem zakupu rzeczy nowych, objętych gwarancją. Nic jednak nie stoi na przeszkodzie temu, żeby w leasing wziąć samochód, czy dowolny sprzęt używany. Dla kupującego jest to oczywista oszczędność – sprzęt taki może być nawet kilkakrotnie tańszy niż pochodzący prosto z salonu. To z całą pewnością kusząca opcja dla tych, którzy dopiero stawiają swoje pierwsze kroki w biznesie. Niestety jednak leasingodawcy niezbyt chętnie finansują takie zakupy i najczęściej trzeba się naprawdę postarać, żeby znaleźć odpowiednią firmę, która zaoferuje nam w takim przypadku leasing.
Niezbyt chętnie udzielane jest również finansowanie rzeczy niskiej jakości, takich jak importowane z chin urządzenia niektórych marek. Może okazać się, że po skończeniu okresu leasingowania wartość takich przedmiotów będzie przyzerowa. To samo dotyczy urządzeń marek bardzo rzadko spotykanych w naszym kraju, w przypadku których serwis jest niedostępny, albo jego koszt bardzo duży. Z całą pewnością problemy z leasingiem mogą pojawić się również w przypadku przedmiotów w jakiś sposób nietypowych – na przykład specjalistycznych, mało popularnych maszyn i narzędzi. Mimo potencjalnie dużej wartości firma leasingująca może mieć później trudności z ich sprzedaniem na rynku wtórnym ze względu na niewielki popyt. Przedsiębiorca starający się o leasing przedmiotów o niewielkiej wartości musi również liczyć się z odmową. Większość firm ustawia swoje dolne limity na poziomie kilkunastu tysięcy złotych, a nawet wyższym.
