BEZPŁATNA WIEDZA

Zamiast kredytu – faktoring i leasing

faktoring

Aby rozwijać swoją działalność, inwestować, kupować nowe środki trwałe czy też pokryć koszty stałe lub zmienne, przedsiębiorstwa decydują się na tzw. finansowanie zewnętrzne, które może przybrać postać kredytu, leasingu lub factoringu. Wybór konkretnego źródła finansowania rozwoju firmy powinien być podyktowany co najmniej kilkoma czynnikami, w tym m.in. strategią rozwoju firmy, sytuacją rynkową czy też rodzajem prowadzonej działalności. Czym zatem różnią się między sobą kredyt, leasing i factoring? Która z tych opcji jest najlepsza dla płynności firmy?

Jaka jest różnica między kredytem, faktoringiem, a leasingiem?

Kredyt, leasing i faktoring to instrumenty finansowania zewnętrznego przedsiębiorstw, i w zasadzie tylko to je łączy. Natomiast różnic między nimi można wskazać znacznie więcej. Każde z tych źródeł finasowania wymaga spełnienia innych formalności, mają inne przeznaczanie i horyzonty czasowe.

Zacznijmy od kredytu. Jest on udzielny wyłącznie przez banki na konkretne cele, np. zakup nieruchomości czy maszyn, ale też na inwestycję długoterminową lub bieżącą działalność. W celu uzyskania kredytu wymagane jest m.in.: wykazanie zdolności kredytowej, zapewnienie zabezpieczenia kredytu oraz zapewnienie wkładu własnego do kredytu. Cały proces ubiegania się o kredyt jest długotrwały – głównie ze względu na nadmiar formalności. W zależności od potrzeb i oferty banku, kredyty można otrzymać na różne horyzonty czasowe. Na całość spłaty kredytu składają się odsetki, prowizja bankowa oraz dodatkowe opłaty administracyjne.

Kolejną formą finasowania zewnętrznego firmy jest leasing, który polega na pozyskiwaniu środków trwałych bez konieczności dokonywania ich zakupu, np. samochodu, maszyn, sprzętu komputerowego itp. Na mocy zawartej umowy, leasingodawca przekazuje leasingobiorcy prawa do odpłatnego korzystania z danego przedmiotu w zakresie określonym w umowie i to strona finansująca w tym przypadku pozostaje właścicielem sprzętu przez cały okres trwania umowy. Co więcej, po ustaniu okresu leasingowego, leasingobiorca może wykupić dany przedmiot na własność, najczęściej za niewielką sumę. W przypadku leasingu mamy na ogół mniej formalności niż przy kredycie, a do tego wydatki na leasing możemy zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu w firmie, dzięki czemu zmniejszy należny podatek dochodowy.

Trzecim instrumentem finasowania zewnętrznego przedsiębiorstwa, nieco odmiennym od dwóch poprzednich, jest factoring. Jego zdaniem jest zapobieganie zatorom płatniczym, czyli wspieranie płynności finansowej firmy. Dzięki faktoringowi przedsiębiorstwo ma możliwość natychmiast uzyskać należności z wystawionych faktur. A jak to wygląda w praktyce?
1. Firma wystawia fakturę klientowi, np. z 14-dniowym terminem płatności.
2. Faktorant (przedsiębiorca) po zawarciu umowy faktoringowej, dokonuje cesji wierzytelności – przekazuje faktorowi prawa do płatności dokonanej przez klienta za fakturę.
3. Faktor wypłaca, w trybie natychmiastowym, środki z faktury – po potrąceniu należnej prowizji za usługę. Faktorant uiszcza odsetki za okres korzystania ze środków.
4. Po upłynięciu terminu spłaty, klient reguluje należność, która następnie trafia do faktora.

Factoring – najlepszy dla płynności firmy

Dzięki faktoringowi przedsiębiorstwa natychmiast otrzymują pieniądze z faktur, a zatem jest to najlepsza forma utrzymania płynności finansowej. Nie ma przy tym ryzyka, że faktura zostanie opłacona z opóźnieniem. Takie rozwiązanie zapewnia stabilność finansową w firmie, pozwala unikną problemów z płatnościami za materiały, rachunki, składki ZUS, podatki czy w końcu pensje pracowników. Co więcej, środki z faktoringu mogą równie zostać przeznaczone na inwestycje czy rozwój firmy.